Mecz rozpoczął się po myśli naszych juniorów. W 8 minucie po doskonale wykonanym rzucie rożnym piłkę do siatki pakuje Krzysztof Domański. Drużyna nie spoczywa na laurach , walczy o piłkę , angażuje się w ataki na bramkę gospodarzy i w 16 minucie po udanym przechwycie kapitan lotników Mateusz Łuczyk zdobywa drugiego gola. Od tego momentu na boisku zaczyna się dziać coś niewytłumaczalnego . Młodzi piłkarze Okęcia zapominają jak gra się w piłkę . Mimo optycznej przewagi posiadania piłki to drużyna Centrum prowadzi grę. Walczący o utrzymanie radomscy juniorzy szanują piłkę , rozważnie ją rozgrywając wykorzystują nasze błędy i zdobywają do przerwy 2 bramki . Po przerwie trener Biechoński dokonuje zmian lecz niestety obraz gry się nie zmienia . Gospodarze dokładają trzecią bramkę , która dzięki dobrej postawie naszego bramkarza Ksawerego Uhruskiego jest ostatnią w tym meczu. Centrum zdobywa cenne trzy punkty i przybliża się do utrzymania w lidze . Juniorzy Okęcia pogrzebali szansę na awans do ekstraligi w tym sezonie, ale wciąż walczą o fotel vicelidera. Już za tydzień mecz z liderem ligi MOSIRem Mińsk Mazowiecki.....
|