Hide/Show Panels  Pokaż/Ukryj lewy panel Pokaż/Ukryj prawy panel  Hide/Show Panels  
Menu witryny
Aktualności
Zarząd klubu
Sztab szkoleniowy
O klubie
Statut klubu
Stadion
Historia
Galeria
Galeria - archiwum
Filmy

Strefa kibica
Pamiątki klubowe
Rozrywka
Przyjaciele Okęcia
Linki

Seniorzy LO gr. II
Informacje
Wyniki


Rocznik 1999
Informacje
Strona www


Rocznik 2001
Informacje
Strona www

Rocznik 2003
Informacje
Strona www

Rocznik 2004
Informacje
Strona www

Rocznik 2005
Informacje
Strona www

Rocznik 2006
Informacje
Strona www

Rocznik 2007
Informacje
Strona www

Oldboye
Strona www
Zdjęcia

Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 434
Najnowszy Użytkownik: piotrekluczyk
Buttony
Extranet
90minut.pl
rksokecie
siekierki
Hutnik Warszawa

Przyszłość Włochy
90minut.pl
Ekstraklasa
Bramkarze
Piłka nożna
Fanatycy Warszawa
LIVESCORE.in
Artykuły biurowe
Były piłkarz Okęcia "woła" o pomoc !!!


Dnia 24 marca 2016 r. wybiegłem na boisko przy ul. Konwiktorskiej 6, zamiar jeden zdobyć kolejne 3 pkt niezbędne dla mojego klubu by powrócił na należne mu miejsce na salonach polskiej piłki nożnej. Występ przeciwko drużynie Ursusa był prawdopodobnie moim ostatnim meczem w życiu. Ostatnimi minutami na boisku. Niestety już 2 godziny po zakończeniu spotkania leżałem sparaliżowany z 4-kończynowym niedowładem na oddziale intensywnej terapii w Wojskowym Szpitalu przy Szaserów.


Jak tam się znalazłem? Zawiozła mnie karetka, którą wezwał któryś z moich sąsiadów, kiedy zauważył bądź usłyszał huk jak spadam ze schodów. Straciłem przytomność schodząc z 4 pięta. Tamtego feralnego dnia lekarze nie wiedzieli co mi dolega i dziś 4 miesiące po inwazyjnej operacji na rdzeń kręgowy dalej NIE WIEDZĄ !!!! Do dziś też nie wiem czy decyzja o operacji nie zrobiła ze mnie inwalidy ????


Wątpliwości rodzą się stąd, że do szpitala trafiłem z powodu urazu kręgosłupa odcinka szyjnego, złamanie kręgu, wstawienie implantu oraz uraz rdzenia kręgowego. Po operacji i 3 tygodniowym pobycie w szpitalu opuściłem szpital z dodatkowymi dolegliwościami zdrowotnymi mianowicie:

- sparaliżowane mięśnie od klatki piersiowej w dół, brak czucia bólu i temperatury

- neurogenny pęcherz, czyli do dnia dzisiejszego muszę się cewnikować

- porażenie narządów wewnętrznych, nie pracują jelita (atonia jelit) spowodowana uszkodzeniem nerwów

- neuralgia, potworne pieczenie i palenie od klatki piersiowej w dół

- spięcia spastyczne

- o potencji seksualnej nie ma mowy a mam 29 lat

- zmęczenie psychiczne, lęk przed przyszłością, myśli samobójcze

To tylko niektóre dolegliwości, które pojawiły się po operacji. Do dziś bębnią mi w uszach słowa lekarzy: „trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję”. Nie poddaję się i robię wszystko żeby pomóc tej nadziei. Każde dnia otwieram i zamykam kolejne drzwi gabinetów lekarskich. Nikt dosłownie nikt nie jest w stanie mi ulżyć bólem, z którym żyję od operacji. A co dopiero pomóc wrócić do sprawności.


Dlatego też zwracam się do portalu weszło.com z prośbą o nagłośnienie mojego przypadku. Państwa popularność może spowoduje, że informacja o moim problemie rzucona w eter medialny da efekty, że ktoś to przeczyta kto będzie w stanie mi pomóc. Jakiś lekarz? osoba znająca kogoś w Polsce czy za granicą. Nie wiem jestem sfrustrowany. Na chwilę obecną odwiedziłem dziesiątki gabinetów lekarskich państwowych i prywatnych. Przejechałem Polskę wzdłuż i wszerz, nikt nie jest w stanie mi pomóc. Nie proszę o pomoc finansową jedynie i AŻ o wykorzystanie państwa popularności.


Swoim zaangażowanie na boisku przez 22 lata zawsze dawałem świadectwo tego, że nie poddaje i walczę do 90 minuty plus czas  doliczony. Mogą o tym zaręczyć takie osobistości z polskiej piłki nożnej jak Edward Klejndinst, Jacek Magiera, Dariusz Dźwigała, Jerzy Engel, Igor Gołaszewski…


Proszę pomóżcie mi w doliczonym czasie gry o moje życie.

 Rafał Kosiec!




malot1 dnia 08.08.2016 · 1 Komentarzy · 355 Czytań · Drukuj
Komentarze
malot1 dnia 11.08.2016
Mam już pierwsze propozycje w sprawie leczenia Rafała. Konkretnie zadzwoniły 2 Panie z podobnymi przypadkami schorzeń i Im się powiodło. Zastosowały rózne od siebie sposoby leczenia. Przekaże Rafałowi info i kontakt do tych osób - On sam musi zdecydować .
Z tego miejsca bardzo dziękuję wszystkim za zainteresowanie się tą sprawą , jest bardzo duży odzew. Trzymamy kciuki za udane leczenie i powrót do zdrowia Rafała.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Rejestracja

Zapomniane hasło.
Tabela LO grupa II
Lp Drużyna Br. Pkt
1.Perła Z.18:518
2.Piast14:818
3.Brwinów15:716
4.Chlebnia18:1216
5.Żyrardów15:813
6.Teresin10:713
7.Józefovia11:811
8.Okęcie6:89
9.Przyszłość15:128
10.SEMP10:78
11.Promyk8:167
12.Lesznowola11:155
13.Ryś Laski9:164
14.Świt8:184
15.Pogoń II12:213
16.Milanówek9:213
[więcej]
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

czajson
12.09.2016
tak,jestem w sempie. narazie jestem nowy w klubie i musze czekac cierpliwie na swoja szanse poprostu

malot1
12.09.2016
czajson(Łukasz) nie musisz już odpowiadać gdzie teraz bronisz ? Jesteś w SEMP-ie na wypożyczeniu i miałeś zapisane w kontrakcie ,że nie łapiesz przeciw Okęciu ,tak ?? smiley

malot1
05.09.2016
To , że można na Ciebie liczyć to wiem bo dałeś przykład tego w poprzednim sezonie jak bez treningów i po dłuższej przerwie zagrałeś z Lesznowolą , tak ??? Nie wiedziałem , że odszedłeś. Gdzie teraz bronisz ?

malot1
04.09.2016
Łukasz , miałem na myśli obecną sytuację. Nie ma Ciebie i dlatego tak napisałem -ok smiley

czajson
04.09.2016
@malot1 na mnie zawsze mozna bylo liczyc, zawsze przyjezdzalem, a teraz mnie nie ma bo zmienilem klub. pozdrawiam

malot1
04.09.2016
Co do Bartka Kleszcza to uważam , że i bez treningów będzie solidnie bronił. Powinien i musi stać w bramce. A co do wpadek z nieobecnością - oby miał ich jak najmniej bo z tyłu będzie "bryndza" bez niego.

malot1
04.09.2016
Klimek ma urlop , wypoczywa.Trener wiedział o tym wcześniej. Czajkowski najpierw deklarował , że wznowi treningi ale nic ztego nie wyszło ? Widziałem go na jednym z meczy w roli kibica. Chyba nie można na niego liczyć.

adam850228
04.09.2016
Cóż. A zmiennik Kleszcza? Klimek - fakt, że słaby, ale coś tam złapie, odbije, zawsze lepiej niż zawodnik z pola, tak daleko nie zajedziemy. A przypadkiem treningów nie miał wznowić Czajkowski? Także bramkarz?

cosiestalozklubem
04.09.2016
a co z bramkarzem kleszczem ?

Corkowiec
04.09.2016
czas poszukac bramkarza .... a nie miec ktory ma w dupie klub ... bede na basenie smiley i po wpadnie bo old boye prosili

malot1
03.09.2016
Corkowiec widzę że sie "zadomowiłeś" na Radarowej, albo wpadniesz o 13 w niedzielę na sprzedaż smyczy (po mszy ?) smiley

malot1
03.09.2016
nie wiadomo co było powodem absencji

malot1
03.09.2016
Nie wiem czy Konrad(trener) "widzi" Twoje zapytania , ale to co wiem o Bartku , to : siedział na ławie bo nie był w tygodniu na treningach(taki eksperyment chyba w zamianie bramkarzy ?) , a z Przyszłością po prostu nie pojawił się na meczu i na razie ni

adam850228
03.09.2016
M. Łuczyk na bramce?! Czemu ostatnio B. Kleszcz był na ławce, a teraz nie grał w ogóle?

Corkowiec
03.09.2016
jutro o 13 smyczki dostepne na stadionie RKsu jak by ktos mial chec jeszcze nas wspomóc

Archiwum